Sernik jest moim ulubionym ciastem, dlatego najczęściej z nim eksperymentuje, wciąż szukając najlepszego przepisu na zarówno smaczną jak i zdrową opcję. Niestety z racji problemów z tarczycą muszę unikać nabiału, ale sernik bez sera to wciąż nie to samo (może w końcu mi się uda). Aby trochę odchudzić sernik z sera, użyłam jogurtu greckiego, cukier zastąpiłam ksylitolem, jest bez glutenu i bez spodu - sama masa serowa. Jak najbardziej fit, zawiera tylko 5 składników. Wyszedł smaczny, przygotowanie jest banalnie proste więc zapraszam do spróbowania!
Składniki na mała blachę 15x20 cm
- duży jogurt grecki 400ml
- 3 jajka
- opakowanie budyniu bezglutenowego waniliowego (używam celiko bo ma najkorzystniejszy skład i jest bez cukru)
- pół łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1/3 szklanki ksylitolu
- łyżeczka cukru waniliowego bio (cukier trzcinowy - lepsza alternatywa od białego) ja używam ten
- szczypta soli
- wiórki kokosowe do posypania
Jogurt grecki łączymy z żółtkami, budyniem i proszkiem do pieczenia i miksujemy na wysokich obrotach na jednolitą masę. W osobnej misce miksujemy białka ze szczyptą soli, ksylitolem i cukrem waniliowym. Białka nie ubiją się na sztywną pianę, bo mamy ksylitol, ale należy je ubijać tak długo, jak masa zrobi się gęsta i zwarta. Przekładamy masę z białek do masy z jogurtem i mieszamy drewnianą łyżką by połączyć oba składniki.
Blaszkę natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy masę na blaszkę i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy godzinę. Serniczek bardzo wyrośnie, ale potem oklapnie - nic nie szkodzi, i tak będzie puszysty. Zostawić w piekarniku do ostygnięcia, przy otwartych drzwiczkach.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz