Dzisiaj z rana propozycja na białkowo-tłuszczowe śniadanie. Warzywny omlet z dwóch jajek, z pomidorem, cukinią i serem kozim. A na dokładkę dlaczego warto jeść białkowo-tłuszczowe śniadania słów kilka.
Mylnie można twierdzić, że rano potrzebujemy najbardziej energii z węglowodanów. Fakt, czasami warto zjeść na śniadanie owsiankę, czy naleśniki. Nie powinno się jednak przyjmować tego za zasadę i w swój jadłospis wpleść też śniadanie białkowo-tłuszczowe. Ma to związek z kortyzolem, który wytwarza się podczas naszego snu i największe stężenie osiąga rano. Stymuluje on uwalnianie glukozy, żeby organizm miał energię w nocy na podtrzymywanie naszych funkcji biologicznych. Kortyzol między innymi powoduje, że rano wstajemy niegłodni, i często jemy dopiero w okolicach południa. W połączeni wraz z glukagonem podwyższają stężenie cukru we krwi, i jeśli jako śniadanie zjemy węglowodany, spowodujemy jeszcze większe stężenie cukru, a następnei jego spadek. Takie gwałtowne wahania cukru mogą powodować ochotę na podjadanie słodkiego w ciągu dnia, jak i senność i zły nastrój.
Tą dawką informacji zachęcam do wplatania śniadań białkowo-tłuszczowych do swoich diet. Najprostszym przypadkiem jest jajecznica, ale żeby nie było nudno warto eksperymentować. Ode mnie dzisiaj propozycja na omlet warzywny.
Składniki
2 jajka
ok 50 g startej cukini bez skórki
jeden pomidor
20 g sera koziego
pieprz i sól po szczypcie
Cukinię ścieramy, pomidory kroimy w kostkę, mieszamy wszystkie składniki. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz (masło klarowane ghee lub olej kokosowy - pół łyżeczki) i wlewamy masę. Smażymy do przykryciem do momentu ścięcia, przewracamy na drugą stronę i smażymy jeszcze chwilkę.
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz