sobota, 10 grudnia 2016

Bezglutenowy piernik świąteczny FIT



Kochani, dzisiaj mam co świętować :) Stuknęło ponad 20 tysięcy wyświetleń na moim blogu. Jestem bardzo dumna i z tej okazji przygotowałam pyszne ciasto, i od razu wrzucam przepis. A jakie to ciasto? Czego nie może zabraknąć na świątecznym stole ? Były już pierniczki, była kutia, czas na piernik :) Wersja bezglutenowa - z mąką owsianą i ryżową, zamiast cukru ksylitol także nie musimy się bać o nasze zęby :) No i jak zwykle bardzo proste wykonanie. Jednym słowem HIT.

Składniki (na mała formę 16 cm)

  • 2 jajka
  • pół szklanki mąki owsianej
  • pół szklanki mąki ryżowej (próbowałam z gryczaną i też wychodzi, w smaku jest potem z lekką goryczką)
  • łyżka przypraw do piernika (takie bez cukru)
  • 2 łyżki ksylitolu
  • 6 daktyli
  • łyżka oleju kokosowego
  • łyżeczka cynamonu
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki kakao (można karob)
  • łyżeczka ekstraktu waniliowego (jak go zrobić jest TUTAJ)

Daktyle zalewamy ok 1/4 szklanki wrzątku i odstawiamy na ok 10 minut. Mieszamy wszystkie sypkie składniki. Daktyle razem z wodą blendujemy na daktylowy syrop, który wlewamy do suchych składników, dodajemy jajka i rozpuszczony, przestudzony olej kokosowy. Mieszamy dokładnie do połączenia składników, następnie masę przelewamy do formy wysmarowanej olejem kokosowym. na wierzchu możemy ułożyć żurawinę i orzechy (jak u mnie). Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok 30 minut w 180 stopniach (do suchego patyczka).
Mniam !


5 komentarzy:

  1. ciasto wyszło mi bardzo gęste (jak na ciasteczka) i wyszło z tego coś na kształt jednego wielkiego ciastka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodała Pani daktyle razem z wodą, w której zostały namoczone ? powinno to być około 1/4-1/3 szklanki. Ciasto jest gęste, ale na tyle że samo wyleje się z miski. Może za małe jajka ? ja używałam średniej wielkości Mki. Piernik robiony już kilka razy z tego przepisu i za każdym razem wyszedł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, tak wszystko zgodnie z przepisem. Na pewno spróbuję jeszcze raz :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. oby tym razem się udało :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się prezentuje. I jeszcze ta żurawina i orzechy. Pycha! ☺

    OdpowiedzUsuń