Kolejny przepis z serii świątecznej - tym razem na ciasto bez użycia mąki. Na pomysł tego ciasta wpadłam robią ostatnio krem z soczewicą, która spróbowałam po ugotowaniu i ... posmakowała mi tak orzechowo :) Wiec powstało próbne ciasto z czerwonej soczewicy, migdałów i pomarańczy, z przyprawami korzennymi które pachną świętami. Miękkie, smaczne, bez cukru i glutenu :)
Składniki
- szklanka czerwonej soczewicy suchej
- pół szklanki migdałów
- 1 jajko
- 2 łyżeczki ksylitolu
- 6 daktyli suszony
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika (pamiętajmy - takiej bez cukru!)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowy)
- pomarańcza
- łyżeczka cynamonu
- 2 łyżeczki suszonej skórki pomarańczowej
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 2 łyżki płatków migdałowych
Soczewicę gotujemy w 2 szklankach wody około 15 minut. Migdały mielimy w blenderze na "mąkę". Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 10 minut. Ugotowaną soczewicę łączymy z jajkiem, migdałami, roztopionym olejem kokosowym i daktylami i blendujemy na gładką masę. Dodajemy resztę składników, sok wyciśnięty z połówki pomarańczy i dokładnie mieszamy. Wkładamy masę do formy (u mnie keksówka) wyłożonej papierem do pieczenia i na wierzchu układamy plastry pomarańczy. Pieczemy w piekarniku w 180 stopniach około 40 minut do suchego patyczka.
Smaczne i pożywne, a w niczym nie odbiega od tych niezdrowych, pełnych cukru.
Ciekawie, że z soczewicą. Takiego jeszcze nie piekłam :D
OdpowiedzUsuńJa też :) to był pierwszy raz, wyszło bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuń